Odpowiedzialność i zimna krew
Wszyscy kandydaci do służby w policji biorą udział w specjalistycznych kursach, na których uczą się podstaw najróżniejszych technik walki.
- Podczas sześciomiesięcznego szkolenia kadeci uczeni są w zakresie technik obezwładniania, boksu, obaleń, a także walki policyjną pałką - wylicza podkom. Damian Bartnicki ze Szkoły Policji w Słupsku. - Na ćwiczeniach instruktorzy demonstrują techniki z zakresu boksu, kick-boxingu, zapasów, karate, a nawet ju-jitsu - dodaje funkcjonariusz.
Należy zaznaczyć, że oprócz praktyki na macie, młodzi mundurowi poznają także okoliczności, w których mogą użyć swoich umiejętności, a cały cykl szkoleń poprzedza teoria, dzięki której funkcjonariusze uczą się dostosowywać środki do sytuacji.
- Należy pamiętać, że kadet, który opanował mistrzowsko np. zakładanie dźwigni, bokserskie ciosy czy rzuty wykorzystywane w zapasach, musi nauczyć się wykorzystywać je i dopasowywać do konkretnych sytuacji - mówi podkom. Damian Bartnicki. - Dlatego tak istotne jest zachowanie opanowania i zimnej krwi, a także krytycznego podejścia do własnych działań i umiejętności zapanowania nad emocjami w najróżniejszych sytuacjach - takie nawyki wyrabiają symulacje przypadków, w których może znaleźć się policjant na służbie - wyjaśnia specjalista.
Szkolenia, które przechodzą mundurowi, często mogą okazać się czynnikiem pozwalającym uratować zdrowie, a nawet życie nie tylko osób trzecich, ale i samego policjanta. - Potrzeba użycia siły czy też samoobrony może nie zachodzi często, ale w wielu przypadkach takie umiejętności mogą nawet ratować życie. W końcu np. w zakładzie karnym funkcjonariusz musi umieć sobie poradzić ze skazanymi - podkreśla Cezary Pryga, wielokrotny mistrz Polski oraz zdobywca licznych tytułów z zakresu sztuk walki, współorganizator nyskiego Seminarium Sztuk Walki i Technik Interwencji.