Życie to droga

„Prawdziwymi zwycięzcami są ci, którzy zwyciężają w pojedynkach dnia codziennego.”

Wielkie marzenia składają się z mnóstwa elementów...

Wielkie marzenia składają się z mnóstwa elementów...

środa, 20 stycznia 2016

Fight Exclusive Night 10





W walce wieczoru niełatwą przeprawę miał Paweł Biszczak. Anatoli Hunanyan wyprowadził wiele piekielnie mocnych ciosów, jednak to Polak w ostatniej, decydującej rundzie znalazł w sobie większe pokłady sił i to jego ręka powędrowała ku górze po końcowym gongu.





Anatoli Hunanyan vs Paweł Biszczak (Runda 1) Polak zaczął walkę zza podwójnej gardy i spokojnie trafiał rywala pojedynczymi ciosami. Coraz mocniejsze kopnięcia w wykonaniu Biszczaka dochodziły do celu. Ormianin jednak z pewnością nie przyjechał do Lubina tylko po wypłatę. Bardzo dobra, wyrównana pierwsza runda.

Anatoli Hunanyan vs Paweł Biszczak (Runda 2) Polak wiedział, że w tej rundzie będzie musiał szukac skrócenia dystansu, jednak to nie należy do najłatwiejszych zadań, kiedy przy każdej próbie czeka kontrujący cios. Świetnie kopnięcia, zarówno niskie, jak i wysokie w wykonaniu Hunanyana. Rywal Biszczaka świetnie czuje dystans i to on zdecydowanie wygrał tę drugą rundę. 

Anatoli Hunanyan vs Paweł Biszczak (Runda 3) Polak, choć dostał mnóstwo mocnych ciosów, nie zamierzał odpuszczać. Nawet na chwilę nie zamierzał przerywać szaleńczych ataków, aby złapać oddech. W ostatnich sekundach Biszczak był bliski wygrania przed czasem, jednak Hunanyan wytrwał do końca. Wszystko w rękach sędziów. Sędziowie nie byli jednomyślni, jednak zwyciężył Paweł Biszczak! 














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz