Życie to droga
„Prawdziwymi zwycięzcami są ci, którzy zwyciężają w pojedynkach dnia codziennego.”
Wielkie marzenia składają się z mnóstwa elementów...
poniedziałek, 14 października 2013
Witam:)
Dzisiaj chciałam napisać Wam o pewnym filmie, który obejrzałam i który utkwił mi w pamięci.
Jest to film biograficzny przedstawiający historię Ip Mana, legendarnego chińskiego mistrza kung fu. Był on nauczycielem między innymi Bruce'a Lee. Obecnie jego szkoły Wing Chun trenują uczniów na całym świecie. Akcja filmu osadzona jest w latach 40-tych XX wieku w czasie okupacji Chin przez Japonię.
W pierwszej części filmu Ip Man jako mały chłopiec pobiera nauki Kung-fu w szkole sztuk walki. Tam odkrywa w sobie zamiłowanie do Kung Fu i i wielki talent. W drugiej części już jako dorosły i dojrzały człowiek pragnie założyć własną szkolę Wing Chun. Musi jednak zmierzyć się z wieloma trudnościami, które spotyka na swojej drodze, stoczyć wiele pojedynków, by udowodnić, że jest godny tytułu mistrza. Jednak pewien incydent, do głębi porusza serce i duszę chińskiego wojownika. Śmierć mistrza, którego poznał, za godność i dobre imię sztuk walki skłania Ip Mana do zmierzenia się z tym, który się do tego przyczynił. Mistrz, którego z początku nie bardzo lubił staje się dla niego wzorem i przykładem do naśladowania w życiu. Przez swoją postawę i poświęcenie w imię Kung Fu, mimo, że miał rodzinę i zdawał sobie sprawę, że to walka na śmierć i życie poświęcił się dla dobra sztuk walki, swoich uczniów. Ip Man poprzysięga zemstę. Mimo obaw żony, która spodziewa się ich drugiego dziecka staje do walki z bokserem-tornado. Po ciężkiej walce, po wielu trudnych momentach pokonuje w końcowym rezultacie tornado i staje się bohaterem dla chińskiej społeczności. Jest to film o wartościach, które powinny być w życiu ważne dla każdego człowieka. Myślę, że warty obejrzenia :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz