Jedna kara shido zadecydowała o tym, że to nie Daria Pogorzelec, a Niemka Luise Malzahn awansowała do ćwierćfinału rywalizacji judoczek w kategorii do 78 kilogramów.
Po pojedynku w I rundzie z reprezentantką Kamerunu, szanse Darii Pogorzelec w walce o miejsce w ćwierćfinale nie wyglądały obiecująco. Polka wymęczyła awans, pomimo że to rywalka była bardziej aktywna.
O wyniku starcia gdańszczanki z Luise Malzahn, brązową medalistką ubiegłorocznych mistrzostw świata, zadecydowały jednak niuanse, a dokładnie jedna kara shido więcej, którą otrzymała Polka.
W ćwierćfinale Niemka zmierzy się z Mayrą Aguiar, reprezentantką gospodarzy, a Pogorzelec pożegnała się już z rywalizacją, bowiem system repasażowy obejmuje tylko najlepszą "ósemkę" w każdej z kategorii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz